Menu

środa, 7 września 2022

ju-jitsu -> moja pasja


Moja przygoda z Ju-Jitsu zaczęła się ok. 3 lata temu, w moje 10 urodziny. Zainspirował mnie film KarateKid. W filmie nauka samoobrony pokazana była jako praca nad sobą I swoimi emocjami . Pierwotnie miałem trenować Kick-boxing ale Ju-Jitsu bardziej mi się spodobało. Chciałem nauczyć się bronić przed kolegą z klasy. Ju-Jitsu to idealny sport do obrony, ale również do kontra ataku. W Ju-Jitsu stopnie u dzieci wyglądają następująco: - biały pas (podstawowy) - szary pas - żółty pas - pomarańczowy pas - zielony pas A u dorosłych: - niebieski - purpurowy - brązowy - czarny W Ju-Jitsu można organizować zawody. Sposób w jaki wyłaniany jest zwycięzca to liczenie punktów za pozycje. Ju-Jitsu jest fajnym sportem który polecam każdemu. Warto spróbować i sprawdzić się w tej dyscyplinie.







dh wywiadowca Jan Basta

wtorek, 19 lipca 2022

Rękodzielnictwo regionalne Sądeczczyzny

    Kiedy słyszymy słowo "rękodzielnictwo" kojarzy się to nam z sztuką ludową, rzeźbami, przydrożnymi kapliczkami. Jest to trafne skojarzenie, ale nie pełne, ponieważ rękodziełem można nazwać każdą rzecz zrobioną rękami ludzi. Nie ważne czy to jest Pieta Michała Anioła czy łyżka, wyrzeźbiona w wolnej chwili podczas obozu harcerskiego. Znając znaczenie tematu możemy zgłębić się w świat dzieł sztuki oraz prostych przedmiotów stworzonych w naszym pięknym regionie.

    Żeby zobaczyć z bliska naszą kulturę odwiedziłem kilka pod oddziałów Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu. Między innymi skansen etnograficzny. Od razu rzucają się w oczy proste chaty chłopskie. Nie wyglądają na zbyt interesujące, ale wprawne oko dostrzeże prace włożoną w wzniesienie takiej niepozornej budowli. Nie łatwym przedsięwzięciem było zbudowanie budynku opartego wyłącznie na zaciosach, czyli łączeniach polegających na precyzyjnym wycięciu belki, tak aby idealnie spasowała się z drugą belką. Jeden zacios często pochłaniał wiele godzin pracy wprawnego cieśli. Pewnie zastanawiasz się, drogi Czytelniku, dlaczego nie używali gwoździ? Wytłumaczenie jest proste, ponieważ żelazo było bardzo drogie w tamtych czasach. 

dom oparty na prostych zaciosach skomplikowany system łączenia


Jeżeli jesteśmy przy temacie metalu, to muszę wspomnieć o kowalu. Była to jedna z najważniejszych osób w wsi sądeckiej. Zazwyczaj zajmował się wykonywanie prostych takich jak podkuwanie koni, tworzenie prostych narzędzi, lecz zdarzało się, że kowal dostawał specjalne zadanie od bogatego szlachcica czy kupca. Wtedy tworzył szyldy sklepowe, krzyże wieńczące kościoły czy bramy wjazdowe przed dworkami.
szyld sklepowy

Prawie każda starsza kapliczka przydrożna jest małym arcydziełem. Ich prostota oddaje prostotę ludu żyjącego tu wiele lat temu. Kapliczki które przetrwały do naszych czasów są zrobione z kamienia, pewnie dzięki temu przetrwały próbę czasu. W dawnych czasach miały nie małe znaczenie. Przejezdny znajdywał przy niej chwilę odpoczynku i czas na zadumę, a ludność wiejska odprawiała przy nich nabożeństwa majowe.

 
 krzyż przydrożny


Ciekawą gałęzią rękodzielnictwa jest rzeźbienie w drewnie. Nasz region może poszczycić się wieloma ciekawymi dziełami z tej dziedziny. Każda dawna cerkiew czy dawny kościół sądecki zdobią figury świętych. Nie było to łatwe zajęcie, ponieważ pochłaniało wiele czasu i wymagało bardzo dużych umiejętności. Rzeźbiarstwo ludowe charakteryzuje się mnogością styli, ponieważ każdy artysta lokalny miał swój własny styl. Znawcy Sądecczyzny potrafią poznać artystę po jego dziele.

św. Kingakapliczka na Przechybie
św. Jan Nepomucen
    W tym artykule pokazałem tylko ułamek bogactwa kulturowego naszego regionu. Mam nadzieję że zainteresowałem Państwa tym artykułem do zgłębienia wiedzy na temat rękodzielnictwa regionalnego. Mamy piękne dziedzictwo kulturowe, dlatego zachęcam do poznania go dokładniej. Dobrym pomysłem będzie odwiedzenie sądeckiego parku etnograficznego jak i również innych oddziałów muzeum okręgowego albo ruszyć na szlak i szukać śladów przeszłości w śród pagórków, lasów i łąk Beskidu Sądeckiego.

Czuwaj!

dh wywiadowca

Krzysztof Mazurski



sobota, 7 maja 2022

Kwiatki z harców majowych Grybów 2022

 z powodu podwyższonej temperatury jeden harcerz trafił pod opieką jednego szefa do odległej o ok 300 m stodoły. Rano gdy czuł się już dobrze wstał chwilę przed pobudką i pyta zaspanego szefa

-czy mogę iść do obozu?

-Nie, jest noc są zwierzęta na łące...

- Ale już wstał dzień

-Dobrze to uważaj na zwierzęta które leżą po nocy na łące...

***

byliśmy na uroczystościach związanych z obchodami 3 maja w Grybowie, dowiedzieliśmy się że całość potrwa do 40 minut. Po 2 godzinach okazało się, że jeszcze chwilę zejdzie nim się skończy.

***

Niektórzy harcerze pomimo zakazu zabrali dużo swojego jedzenia na wyjazd (jak by się wybierali na wyjazd survivalowy) w połowie wyjazdu na 6 osób biorą mały bochenek chleba a na warzywa nawet nie spojrzą może ewentualnie jak coś słodkiego jest

- to nie chcecie nic więcej?

-nie, nie, my mało jemy...

***

do Kraala (obozowiska szefów) przybiega harcerz,

-Stachu!!! Stachu!!!
-Co się stało?
-Mleko nam się skończyło
-Jak to wam się skończyło?
-Podgrzaliśmy całość i wrzuciliśmy całą paczkę płatków owsianych błyskawicznych i zniknęło...
***
Ksiądz w sobotę:
...chłopaki, będziecie w wtorek szli do kościoła do ludzi, pamiętajcie żeby mieć godny strój, wyczyście buty żeby wstydu nie było...
w wtorek chłopaki postarali się żeby mieć czyste buty, nie zwrócił jednak nikt uwagi na to żeby mieć czyste nogawki, zwróciłem im na to uwagę: "ale Ksiądz mówił tylko o butach"
***
Było przykazane aby pakować się tak żeby wszystko było w jednym pakunku, jeden harcerz którego pakowała mama nie dał rady się spakować ponownie, więc jako że był kawałek drogi do przejścia przywiązał do walizki na sznurku rolniczym plecak do plecaka buty a do butów klapki. Niestety jako że długość sznurka przekraczała 40 cm buty wędrowały 2 metry za walizką
***
W ostatnią noc wyjazdu zwyczajowo zamiast zielonej nocy organizujemy watrę, jest to wydarzenie pełne śpiewu, gier i słodyczy, kto chce może iść spać wcześniej opuszczając wspólną zabawę. Jednak rezygnuje wtedy z zabawy. Część harcerzy jednak chcąc iść spać ponalewała sobie różne napoje do butelek i wynosiła pod kurtkami twierdząc że nic nie mają.

Zdjęcia na Facebooku

poniedziałek, 14 marca 2022

Nabór w Parafii Kolejowej i informacje o zbiórce

 Czuwaj!

W tą niedzielę dzięki uprzejmości księdza proboszcza z parafii kolejowej mogliśmy publicznie zaprosić wszystkich do dołączenia do przygody skautowej. Jednakże zaproszenie to dopiero początek, w najbliższą sobotę (19.03) o 10:15 zapraszamy na 4 godzinna zbiórkę. Zacznie się ona i i skończy pod kościołem kolejowym. Planujemy gry harcerskie wspólny posiłek oraz konstruowania budowli pionierskich. Mamy nadzieję że również się pojawisz! Zapraszamy chłopaków i dziewczyny w wieku 10-16 lat (linki powyżej przenoszą do odpowiednich informacji).


Jesteś starszy? Żaden problem dla osób 17+ mamy inny rodzaj przygody który również jest w stanie zachwycić wiecej przeczytasz tutaj:

- mężczyźni 17+

- kobiety 17+





Nie rozmawiałeś z nami w niedzielę? Nie wiesz o co chodzi? Jesteś ciekawy/ciekawa? Chcesz się czegoś dowiedzieć? Nie zwlekaj zadzwoń (720 324 002) albo skontaktuj się mailem lub  przez Facebooka.


Dh drużynowy Stanisław Mazurski HO

wtorek, 15 lutego 2022

ZZZ w Zasadnem


 Czuwaj!

W ostatni weekend (11-13.02.22) odbyła się zbiórka zastępu zastępowych na, której przede wszystkim budowaliśmy igloo, które okazało się ogromne. Planowaliśmy w nim spać jednak nie zdążyliśmy skończyć zadaszenia. Był również czas na modlitwę - bardzo dziękujemy ks Michałowi za opiekę duchową. ZZZ ten obfitował również w wiele aktywności z technik harcerskich takich jak topografia, pionierka, samarytanka czy ekspresja.












Kolejna zakładka

 Może ktoś by się spodziewał czegoś ciekawszego ale aktualnie pracuję nad większą wygoda i funkcjonalnością bloga więc powstała zakładka która na pewno ułatwi wam organizację zbiórek oraz ogarnięcie technik



twoim zdaniem brakuje czegoś? daj znać!!!!


poniedziałek, 7 lutego 2022

Nowa funkcja Bloga

 

Właśnie powstała nowa zakładka w zamian z kalendarz który powędrował na prawą stronę bloga - zajrzyjcie jaki wynik macie i jaki wynik mają inne zastępy. I do dzieła!!!

wtorek, 1 lutego 2022

Pierwsza pomoc - oparzenia

 Dzień dobry, opowiem wam o rodzajach poparzeń, pierwszej pomocy w razie poparzeń oraz co robić, żeby się nie poparzyć.

Stopnie oparzeń:

Stopień 1- cechuje się zaczerwienieniem skory połączonym z lekkim obrzękiem i bolesnym pieczeniem.
Stopień 2- oprócz zaczerwienienia i obrzęku pojawiają się pęcherze wypełnione żółtym płynem surowiczym pęcherzy.
Stopień 3- ten stopień powoduje zniszczenie pełnej grubości skóry a często tez tkanek leżących głębiej niekiedy aż do kości.

Co robić i jak się zachowywać w razie poparzeń?

Powinniśmy przede wszystkim pamiętać o swoim bezpieczeństwie. Udzielając, pomocy powinniśmy, mieć na dłoniach rękawiczki. Oparzoną część ciała czym prędzej należy włożyć pod bieżącą zimną wodę i w zależności od stopnia oparzenia pozostawić ją od 15 do 30 minut. Jeśli nie mamy dostępu do bieżącej wody, należy posiłkować się wodą źródlaną lub wodą mineralną, a nawet śniegiem – pod warunkiem, że mamy pewność, że śnieg nie jest zanieczyszczony. Po drugie powinniśmy oczyścić ranę woda utlenioną. Nie przemywamy rany, lecz jedynie miejsce wokół niej. Po odkażeniu rany powinniśmy założyć na ranę opatrunek najlepiej opatrunek dziany. Jeśli mamy do czynienia z oparzeniem II stopnia i na skórze pojawiły się bąble z płynem surowiczym, nie wolno ich przekuwać. Pęcherze te chronią przed zakażeniem, działając jak naturalny kompres.

Co robić, żeby się nie oparzyć?

Żeby, się nie oparzyć trzeba się smarować kremem na opalenia gdy wychodzimy na słońce, nie można też podchodzić za blisko ognia, uważać gdy rasujemy coś np. mundur, żeby się nie poparzyć, nigdy nie wystawiaj reki nad gotująca się zupę czy wodę, wszystkie gorące garnki podnosimy w rękawiczkach albo jakąś ścierkę.



Wiktor - zastępowy Dzika

niedziela, 23 stycznia 2022

Zimowisko w Ciężkowicach 14-18-01.2022

Czuwaj! 

Harcerze z F.S.E w dniach 14 – 18 stycznia przebywali na pięciodniowym zimowisku w gminie Ciężkowice. W zimowisku brały udział zastępy : Wilk, Bocian, Byk i Dzik oraz ich opiekunowie: dh Stanisław Mazurski ,dh Krzysztof Zaczyk , dh Mikołaj Maślanka oraz Jan Fyda. Dojazd na miejsce zimowiska każdy zastęp organizował sobie samodzielnie. Zgodnie z programem pierwszego dnia zastępy miały czas na rozpakowanie się i zrobienie kolacji. Wieczorem ich zadaniem było spalić przy użyciu krzesiwa koperty które dostali przed obozem. Następnego dnia odbyła się walka zastępów o pierścień Saurona i „surowce” które mogły się przydać w późniejszym czasie. Walka odbyła się w skalnym mieście i była dla każdego bardzo ekscytująca. W niedzielę odbył się z kolei konkurs kulinarny oraz "giełda" polegająca na wymianie zdobytych „surowców” na pieniądze. W konkursie kulinarnym zastępy musiały wykazać się sporą pomysłowością ponieważ nie dla każdego wystarczało narzędzi do pracy. W poniedziałek harcerze walczyli o „nutellę”, która była nie lada przysmakiem po kilku dniach bez słodyczy. Wszyscy brali udział w biegu na orientację, który prowadził zastęp Bocian i w kursie pierwszej pomocy, który zorganizował zastęp Dzik. W noc poprzedzającą zakończenie zimowiska odbył się Sąd Honory, który dopuścił do złożenia przyrzeczenia trzech nowych harcerzy. Na zimowisku każdego dnia wszyscy brali udział w Mszy św. jak również umilali sobie wieczory organizując „świeczyska” polegające na odgrywaniu scenek tematycznych. Zimowisko zakończyło się we wtorek ok. godziny 14 uroczystym apelem kończącym, na którym trzech ochotników wstąpiło do wielkiego grona Skautów Europy. W doskonałych nastrojach harcerze wrócili do domów i niecierpliwością czekają na kolejne wyjazdy.


~dh Jan Basta






czwartek, 20 stycznia 2022

Spotkania opłatkowe

 Czuwaj!


Jakiś czas temu były święta, a święta to czas spotkań. Jako skauci w okresie świątecznym spotykamy się by wspólnie kolędować. W tym roku odbyły się dwa spotkania opłatkowe w naszej drużynie:


- Pierwsze w Grybowie 6.01 gdzie braliśmy udział w wspólnej mszy świętej, a następnie w orszaku przy którego organizacji z radością mogliśmy pomóc. Następnie przeszliśmy na salkę gdzie łamaliśmy się opłatkiem oraz śpiewaliśmy kolędy i wspominaliśmy letnie wyjazdy. Dziękujemy z całego serca za zaproszenie 2 drużynie grybowskiej a perzedewszystkim Drużynowej, nie pozostaje nam nic innego jak w ramach wdzięczności zaprosić Was na za rok do nas do Sącza.


cały opłatek był tak świetny że wszyscy zapomnieli robić zdjęcia więc umieszczam zdjęcie od dziewczyn...




- Drugie spotkanie odbyło się w Kamienicy 09.01 tutaj szczególnie za organizację dziękuję zastępowi Wilk z zastępowym Krzysztofem na czele. Dziękuję również rodzicom za pomoc i przybycie oraz księdzu Michałowi. Na początku połamaliśmy się opłatkiem a potem były wspólne śpiewy.







Do zobaczenia na szlaku!
Drużynowy Stanisław Mazurski

wtorek, 4 stycznia 2022

Wyjazd dla Zastępowych

W ostatni weekend przed świętami odbył się wyjazd szkoleniowy dla zastępowych, w organizacji którego bardzo pomógł ksiądz Sosnowski za co bardzo dziękujemy. W tym momencie z powodów przygotowań do nadchodzącego zimowiska na drugi plan zeszło montowanie filmu z tego wyjazdu. Pojawi się on jednak w najbliższym czasie.